wtorek, 22 listopada 2011
czwartek, 3 listopada 2011
Grupa 10 - podsumowanie
STAŻ W ARRAS 12.09-30.09.2011
Patryk Barszczyk (cukiernik)
Podczas pracy dawałem z siebie wszystko, by móc pokazać, co potrafi polskie cukiernictwo. Nauczyłem się od nich bardzo wielu rzeczy i technik produkcyjnych, których nie widziałem w Polsce i nigdy nie słyszałem, z czego jestem bardzo zadowolony. Mogłem poznać tradycyjne francuskie wypiekli jak i wymyślne ciastka danego zakładu. Mogłem także pochwalić się własnymi umiejętnościami i wyrobami robionymi w Polsce.
Cały pobyt wspominam bardzo dobrze. W weekendy zwiedzaliśmy Paryż i Arras – miasto,
w którym mieszkaliśmy.
Anna Głaz (cukiernik)
Od pierwszego dnia na praktyce było bardzo miło. Mój szef z żoną okazali się być bardzo przyjemnymi ludźmi, których od razu polubiłam. Cała nauka sprawiała mi ogromną przyjemność. Dużo zyskałam będąc tam. Na początku bałam się troszkę, że mogę się z nimi nie dogadać, ale szybko zmieniłam zdanie. Szef był bardzo zaangażowany w naukę – chciał mi jak najwięcej pokazać nowych rzeczy.
Została zorganizowana wycieczka do Paryża, gdzie zwiedziliśmy Wieżę Eiffla, Łuk Tryumfalny, Katedrę Notre Dame, Luwr oraz Kościół Sacre Coeur.
Staż w Arras był bardzo udany, jestem bardzo zadowolona i polecam każdemu, kto ma taką szansę.
Bartosz Cuper (cukiernik)
Cały pobyt wspominam bardzo dobrze. Prócz naprawdę pysznych i pięknych wyrobów widzianych w zakładzie, w którym odbywałem staż, robiłem zdjęcia chodząc po innych cukierniach podziwiając finezję wyrobów w każdej cukierni. Kolorystyka, wygląd, jak i smak sprawiały, że te wyroby były naprawdę wyjątkowe. W mojej cukierni postęp techniczny był bardzo wysoki, ale tradycja została. Piekliśmy najlepsze pieczywo w Arras i bardzo się cieszę, że mogłem się tego nauczyć.
Maciej Nowak (mechanik pojazdów samochodowych)
W czasie stażu realizowałem założone w planie rozwoju zawodowego cele umożliwiające podniesienie moich kwalifikacji zawodowych oraz zapoznanie się z inną technologią. Podczas stażu doskonaliłem techniki pracy w warsztacie samochodowym. Poznałem wiele różnych sposobów na wymianę części i podzespołów zarówno samochodów osobowych jak
i samochodów dostawczych.
Oprócz doskonalenia techniki mechanicznej podczas stażu miałem szansę poznać Francję
i kulturę jej mieszkańców. Miałem okazję obejrzeć piękne miasteczko, gdzie życie toczy się swoim spokojnym rytmem.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z możliwości wyjazdu na ten staż.
Patryk Wojda (mechanik pojazdów samochodowych)
Zostałem przydzielony do warsztatu sieci NORAUTO. Był to duży zakład, bardzo dobrze wyposażony w profesjonalne maszyny diagnostyczne itp. Zakład zrobił na mnie duże wrażenie. Czas praktyk mijał mi bardzo szybko. Pracownicy byli bardzo wyrozumiali, cierpliwi, a co najważniejsze powierzali mi różnego rodzaju prace. Nauczyłem się przy nich kilku przydatnych umiejętności w moim zawodzie m.in.: wstawiania szyb. Bardzo dobrze wspominam staż w tym zakładzie oraz moich współpracowników.
W wolnych chwilach zwiedzaliśmy Arras. Jest to duże miasto posiadające dużo pięknych zabytkowych budowli. Na rynku znajdował się ratusz, który w nocy był bardzo pięknie oświetlony. Zorganizowana była również wycieczka do Paryż, gdzie spędziliśmy cały dzień. Pani Paulina pełniła funkcję przewodnika. Widok z Wieży Eiffla był dla mnie czymś niezwykłym. Panorama Paryża po prostu zatkała mi dech w piersiach.
Dzięki projektowi „Leonardo da Vinci” podwyższyłem swoje umiejętności w moim zawodzie oraz powiększyłem wiedzę na temat mojej pasji, jaką są samochody. Poznałem wiele ciekawych osób i widziałem mnóstwo pięknych widoków. Bardzo się cieszę, że odbyłem taki staż i gorąco polecam go innym, którzy dążą do perfekcji w swoim zawodzie.
Kamil Hat (mechanik pojazdów samochodowych
Pracowałem w Toyocie Lievien. Udoskonalałem swoją wiedzę w zakresie napraw mechanicznych oraz poznawałem nowe technologie. Nauczyłem się m.in.: naprawiać pompy wodne, system chłodzenia samochodu, a także zapoznałem się z nowatorskimi metodami
i technologią maszyn i narzędzi.
Trzytygodniowy staż oraz nowe doświadczenie zawodowe pozwoliło mi na dokonanie analizy swoich umiejętności, wzbogacenie własnego warsztatu pracy o nowe metody
i technologie.
Po zakończeniu stażu zamierzam w dalszym ciągu doskonalić swój warsztat oraz podnosić kwalifikacje.
Bartosz Rogala (mechanik pojazdów samochodowych)
Miejsce pracy jak i ludzie, którzy tam pracowali podobali mi się najbardziej z całego wyjazdu. Atmosfera w miejscu pracy to ważna rzecz a tam była wręcz znakomita. Jeśli potrzebowałem pomocy otrzymywałem ją natychmiast i nikt nie miał mi za złe, że przeszkadzam mu w pracy. W zakładzie robiłem dużo rzeczy, których nigdy wcześniej nie było mi dane robić np. wymiana silnika. Szczerze mówiąc nigdy wcześniej nie widziałem nowego silnika. Moja praca polegała głównie na typowych dla serwisu samochodowego czynnościach – wymiana oleju oraz filtrów, drobne naprawy układu hamulcowego.
Dzięki stażowi nauczyłem się również dysponowania własnymi pieniędzmi. Nauczyłem się również dyscypliny pracy, punktualności i samodzielnego rozwiązywania problemów.
Bardzo mnie zaskoczyło, że stażysta wykonuje takie same prace jak mechanik z wieloletnim doświadczeniem. W Polsce jest to chyba niemożliwe w żadnym zakładzie a tym bardziej autoryzowanym serwisie, gdzie obsługiwane są drogie samochody.
Ireneusz Błaszczak (mechanik pojazdów samochodowych)
Ludzie, z którymi dane było mi pracować byli bardzo mili i wyrozumiali. Praca była bardzo przyjemna. Poznałem nowe maszyny i narzędzia, których wcześniej nie miałem okazji poznać.
Ogólnie wyjazd wspominam miło.
Było warto uczestniczyć w takim przedsięwzięciu.
Filip Żebrowski (mechanik pojazdów samochodowych)
Staż odbywałem w firmie Renault Sud Automobiles w Arras. W ramach mojej praktyki: wymieniałem opony, zmieniałem olej, filtry oleju i powietrza, paski rozrządu, świece, hamulce, płyn do spryskiwaczy, płyn chłodniczy, pompę paliwa, wycieraczki, amortyzatory, rozbierałem silnik, sprawdzałem zbieżność, spawałem wydech oraz myłem auta.
Poznałem nowe maszyny i narzędzia, których wcześniej nie miałem okazji poznać.
Ogólnie wyjazd wspominam miło.
Adrian Tomczak (mechanik pojazdów samochodowych)
Staż, w którym brałem udział był związany z projektem „Praktyki w rzemiośle w krajach europejskich” realizowanym przez Dolnośląską Izbę Rzemieślniczą. Praktyki odbywały się we Francji.
Osobiście trafiłem do autoryzowanego serwisu Opla, gdzie przez cały czas odbywałem swój staż. Dzięki praktyce pogłębiłem swoją wiedzę z zakresu mechaniki pojazdów samochodowych.
Zdobyłem wiele nowych umiejętności takich jak profesjonalne serwisowanie pojazdów oraz umiejętność posługiwania się międzynarodowym programem do diagnozowania samochodów „2 tech”, który jest używany na całym świecie w autoryzowanych serwisach samochodów marki „OPEL” oraz „CHEVROLET”. Przez cały czas trwania stażu pracowałem na warsztacie robiąc takie rzeczy jak np.: wymiana oleju oraz filtrów, uzupełnianie płynów oraz sprawdzanie techniczne różnych mechanizmów pojazdu.
Wyjazd ten był niezwykle pouczający a uczestnictwo w międzynarodowym projekcie bardzo satysfakcjonujące i zachęcające do dalszych starań o możliwość uczestniczenia w kolejnych projektach.
STAŻ W ARRAS 12.09-30.09.2011
Patryk Barszczyk (cukiernik)
Podczas pracy dawałem z siebie wszystko, by móc pokazać, co potrafi polskie cukiernictwo. Nauczyłem się od nich bardzo wielu rzeczy i technik produkcyjnych, których nie widziałem w Polsce i nigdy nie słyszałem, z czego jestem bardzo zadowolony. Mogłem poznać tradycyjne francuskie wypiekli jak i wymyślne ciastka danego zakładu. Mogłem także pochwalić się własnymi umiejętnościami i wyrobami robionymi w Polsce.
Cały pobyt wspominam bardzo dobrze. W weekendy zwiedzaliśmy Paryż i Arras – miasto,
w którym mieszkaliśmy.
Anna Głaz (cukiernik)
Od pierwszego dnia na praktyce było bardzo miło. Mój szef z żoną okazali się być bardzo przyjemnymi ludźmi, których od razu polubiłam. Cała nauka sprawiała mi ogromną przyjemność. Dużo zyskałam będąc tam. Na początku bałam się troszkę, że mogę się z nimi nie dogadać, ale szybko zmieniłam zdanie. Szef był bardzo zaangażowany w naukę – chciał mi jak najwięcej pokazać nowych rzeczy.
Została zorganizowana wycieczka do Paryża, gdzie zwiedziliśmy Wieżę Eiffla, Łuk Tryumfalny, Katedrę Notre Dame, Luwr oraz Kościół Sacre Coeur.
Staż w Arras był bardzo udany, jestem bardzo zadowolona i polecam każdemu, kto ma taką szansę.
Bartosz Cuper (cukiernik)
Cały pobyt wspominam bardzo dobrze. Prócz naprawdę pysznych i pięknych wyrobów widzianych w zakładzie, w którym odbywałem staż, robiłem zdjęcia chodząc po innych cukierniach podziwiając finezję wyrobów w każdej cukierni. Kolorystyka, wygląd, jak i smak sprawiały, że te wyroby były naprawdę wyjątkowe. W mojej cukierni postęp techniczny był bardzo wysoki, ale tradycja została. Piekliśmy najlepsze pieczywo w Arras i bardzo się cieszę, że mogłem się tego nauczyć.
Maciej Nowak (mechanik pojazdów samochodowych)
W czasie stażu realizowałem założone w planie rozwoju zawodowego cele umożliwiające podniesienie moich kwalifikacji zawodowych oraz zapoznanie się z inną technologią. Podczas stażu doskonaliłem techniki pracy w warsztacie samochodowym. Poznałem wiele różnych sposobów na wymianę części i podzespołów zarówno samochodów osobowych jak
i samochodów dostawczych.
Oprócz doskonalenia techniki mechanicznej podczas stażu miałem szansę poznać Francję
i kulturę jej mieszkańców. Miałem okazję obejrzeć piękne miasteczko, gdzie życie toczy się swoim spokojnym rytmem.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z możliwości wyjazdu na ten staż.
Patryk Wojda (mechanik pojazdów samochodowych)
Zostałem przydzielony do warsztatu sieci NORAUTO. Był to duży zakład, bardzo dobrze wyposażony w profesjonalne maszyny diagnostyczne itp. Zakład zrobił na mnie duże wrażenie. Czas praktyk mijał mi bardzo szybko. Pracownicy byli bardzo wyrozumiali, cierpliwi, a co najważniejsze powierzali mi różnego rodzaju prace. Nauczyłem się przy nich kilku przydatnych umiejętności w moim zawodzie m.in.: wstawiania szyb. Bardzo dobrze wspominam staż w tym zakładzie oraz moich współpracowników.
W wolnych chwilach zwiedzaliśmy Arras. Jest to duże miasto posiadające dużo pięknych zabytkowych budowli. Na rynku znajdował się ratusz, który w nocy był bardzo pięknie oświetlony. Zorganizowana była również wycieczka do Paryż, gdzie spędziliśmy cały dzień. Pani Paulina pełniła funkcję przewodnika. Widok z Wieży Eiffla był dla mnie czymś niezwykłym. Panorama Paryża po prostu zatkała mi dech w piersiach.
Dzięki projektowi „Leonardo da Vinci” podwyższyłem swoje umiejętności w moim zawodzie oraz powiększyłem wiedzę na temat mojej pasji, jaką są samochody. Poznałem wiele ciekawych osób i widziałem mnóstwo pięknych widoków. Bardzo się cieszę, że odbyłem taki staż i gorąco polecam go innym, którzy dążą do perfekcji w swoim zawodzie.
Kamil Hat (mechanik pojazdów samochodowych
Pracowałem w Toyocie Lievien. Udoskonalałem swoją wiedzę w zakresie napraw mechanicznych oraz poznawałem nowe technologie. Nauczyłem się m.in.: naprawiać pompy wodne, system chłodzenia samochodu, a także zapoznałem się z nowatorskimi metodami
i technologią maszyn i narzędzi.
Trzytygodniowy staż oraz nowe doświadczenie zawodowe pozwoliło mi na dokonanie analizy swoich umiejętności, wzbogacenie własnego warsztatu pracy o nowe metody
i technologie.
Po zakończeniu stażu zamierzam w dalszym ciągu doskonalić swój warsztat oraz podnosić kwalifikacje.
Bartosz Rogala (mechanik pojazdów samochodowych)
Miejsce pracy jak i ludzie, którzy tam pracowali podobali mi się najbardziej z całego wyjazdu. Atmosfera w miejscu pracy to ważna rzecz a tam była wręcz znakomita. Jeśli potrzebowałem pomocy otrzymywałem ją natychmiast i nikt nie miał mi za złe, że przeszkadzam mu w pracy. W zakładzie robiłem dużo rzeczy, których nigdy wcześniej nie było mi dane robić np. wymiana silnika. Szczerze mówiąc nigdy wcześniej nie widziałem nowego silnika. Moja praca polegała głównie na typowych dla serwisu samochodowego czynnościach – wymiana oleju oraz filtrów, drobne naprawy układu hamulcowego.
Dzięki stażowi nauczyłem się również dysponowania własnymi pieniędzmi. Nauczyłem się również dyscypliny pracy, punktualności i samodzielnego rozwiązywania problemów.
Bardzo mnie zaskoczyło, że stażysta wykonuje takie same prace jak mechanik z wieloletnim doświadczeniem. W Polsce jest to chyba niemożliwe w żadnym zakładzie a tym bardziej autoryzowanym serwisie, gdzie obsługiwane są drogie samochody.
Ireneusz Błaszczak (mechanik pojazdów samochodowych)
Ludzie, z którymi dane było mi pracować byli bardzo mili i wyrozumiali. Praca była bardzo przyjemna. Poznałem nowe maszyny i narzędzia, których wcześniej nie miałem okazji poznać.
Ogólnie wyjazd wspominam miło.
Było warto uczestniczyć w takim przedsięwzięciu.
Filip Żebrowski (mechanik pojazdów samochodowych)
Staż odbywałem w firmie Renault Sud Automobiles w Arras. W ramach mojej praktyki: wymieniałem opony, zmieniałem olej, filtry oleju i powietrza, paski rozrządu, świece, hamulce, płyn do spryskiwaczy, płyn chłodniczy, pompę paliwa, wycieraczki, amortyzatory, rozbierałem silnik, sprawdzałem zbieżność, spawałem wydech oraz myłem auta.
Poznałem nowe maszyny i narzędzia, których wcześniej nie miałem okazji poznać.
Ogólnie wyjazd wspominam miło.
Adrian Tomczak (mechanik pojazdów samochodowych)
Staż, w którym brałem udział był związany z projektem „Praktyki w rzemiośle w krajach europejskich” realizowanym przez Dolnośląską Izbę Rzemieślniczą. Praktyki odbywały się we Francji.
Osobiście trafiłem do autoryzowanego serwisu Opla, gdzie przez cały czas odbywałem swój staż. Dzięki praktyce pogłębiłem swoją wiedzę z zakresu mechaniki pojazdów samochodowych.
Zdobyłem wiele nowych umiejętności takich jak profesjonalne serwisowanie pojazdów oraz umiejętność posługiwania się międzynarodowym programem do diagnozowania samochodów „2 tech”, który jest używany na całym świecie w autoryzowanych serwisach samochodów marki „OPEL” oraz „CHEVROLET”. Przez cały czas trwania stażu pracowałem na warsztacie robiąc takie rzeczy jak np.: wymiana oleju oraz filtrów, uzupełnianie płynów oraz sprawdzanie techniczne różnych mechanizmów pojazdu.
Wyjazd ten był niezwykle pouczający a uczestnictwo w międzynarodowym projekcie bardzo satysfakcjonujące i zachęcające do dalszych starań o możliwość uczestniczenia w kolejnych projektach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)